Jest to dla Państwa bardzo ważny dzień, którym dzielicie się z bliskimi. Jest on również szalony, ponieważ chcą Państwo spędzić czas z każdym Gościem i dobrze się bawić. Wyjście na plener w dniu wesela wiąże się z opuszczeniem sali na 2 godziny. Owszem, jeśli mamy ciekawą okolicę zaraz przy sali, możemy udać się na szybką sesję, tak by nie tracić czasu, który mogą Państwo spędzić na zabawie.

Może to być godzina, a nawet cały dzień. Jeśli są Państwo nastawieni na jakieś dalsze miejscowości rezerwuję cały dzień. Jest to czas poświęcony dla Państwa, dlatego warto w tym dniu nic nie planować. Jeśli mamy ograniczony czas, dobierzemy miejsce pleneru, które będzie blisko i będziemy mogli zrealizować zdjęcia w szybkim czasie. Średni czas takiego pleneru to 5 godzin.

Tak, posiadam taką licencję. Mam ją zawsze przy sobie.

Niestety nie ma takiej możliwości. Przedstawiamy gotowy materiał po obróbce graficznej. Oczywiście, jeśli chcecie Państwo przeglądnąć zdjęcia, coś dobrać, bądź wymienić  jestem do dyspozycji.

Osobiście lubię fotografować w stylu, który mogłabym nazwać reportażowym/dokumentalnym, tak by ująć w kadrze realne zdarzenia i autentyczne emocje. Nie ustawiam scen ani nie proszę o ich powtórzenie, bo uważam, że dzień ślubu to dzień pary młodej, który fotograf ma za zadanie należycie udokumentować. Oczywiście reportaż ślubny jest subiektywną historią zrelacjonowaną przez powstałe kadry. To opowieść o emocjach, gestach, radości, a przede wszystkim o ludziach. Staram się, by moja fotografia ślubna była naturalna, lifestylowa, a nie sztucznie kreowana.

Nagrywanie przygotowań zaczynam zawsze od Pana Młodego, a następnie jadę do Pani Młodej. Pod hasłem „przygotowania” mam na myśli ubieranie garnituru i sukni oraz zakładanie dodatków. Jeśli Pani Młoda ma makijaż/fryzjera w miejscu przygotowań bezpośrednio przed zakładaniem sukni, to te momenty również mogą zostać uwiecznione.

Wszystkie moje obecne realizacje wykonałem w pojedynkę. Nawet te ujęcia, w których wydaje się, że pomaga mi ktoś jeszcze. Udaje mi się to dzięki mojemu wieloletniemu doświadczeniu, kreatywności oraz za sprawą drugiego aparatu na statywie.

Niestety są to momenty, które w filmie zazwyczaj odpuszczam. Zawsze staram się być przed Państwem w każdym miejscu, aby nagrać Państwa podjazd pod salę lub miejsce ceremonii. Dodatkowo również pozwala mi to na rozstawienie sprzętu i wykonanie kilku klimatycznych ujęć pustej sali, Kościoła lub innego miejsca uroczystości. Bramy to duże ryzyko, że zostanę zablokowany przez sznur samochodów, lub nie będzie dla mnie miejsca parkingowego w kolejnej lokalizacji. Sytuacja ta nie wynika z tego, że jestem pojedynczym operatorem, jest to powszechnie stosowana taktyka wśród ekip filmowych i fotografów.

Głównie do zapisu dźwięku używam specjalnego rejestratora. Podczas przysięgi dodatkowo ukrywam w marynarce Pana Młodego mini rejestrator z mikrofonem, jako dodatkowe zabezpieczenie dźwięku przysięgi. Sprzęt, którym nagrywam obraz ma również dobrej jakości mikrofony wewnętrzne. Przy łączonym pakiecie Wideo i DJ dźwięk również jest nagrywany bezpośrednio z konsoli Marka w formacie WAV.

Tak, dokładnie C4K w 10 Bit.

Oczywiście! Aparat, którego używam posiada opcje zapisu na dwie karty jednocześnie, co praktycznie eliminuje utratę materiału już w dniu nagrań. Po powrocie do domu zawsze robię jeszcze kopię zapasową na 3 dyskach, z czego jeden przechowuję w innej lokalizacji niż pozostałe.

Aparatem Lumix S1 oraz G80. Ciekawostką modelu S1 jest to, że posiada matrycę do nagrywania zatwierdzoną przez Netflix. Aparat jednak to tylko mała część sprzętu, który ma wpływ na końcowy efekt Państwa filmu. Dodatkowo dla mnie najważniejsze jest, aby sprzęt który posiadam pracował na jak najwyższych swoich możliwościach jakościowych, przy jednoczesnym nie ograniczaniu go przez inne podzespoły.